Piątkowe popołudnie ZUZU spędziła w ogródku babci Basi i dziadka Bogusia. Ciekawskie rączki musiały sprawdzić każdy napotkany kwiatek i listek. ZUZU towarzyszyła Julka, pies dziadków ... z równie ciekawskim nosem. Dla ich obydwojga to bardzo "Tajemniczy Ogród". A Mama była pod wrażeniem tegorocznych winogron i uroczego pomidorowego krzaczka. Kolejne odkrywanie ogródkowych zakamarków z dziadkami w przyszłym tygodniu ... już się nie możemy doczekać :)
Zdjęcie pomidorów - wspaniałe. A ciekawska Zuzu - niesamowita. I te wyciągnięte łapki aby samemu sprawdzić wszystko :)
OdpowiedzUsuńPrzepieknie!:)
OdpowiedzUsuń