
Mała ZUZU ma już za sobą zimowe spacery pomiędzy śnieżnymi zaspami, wiosenne nasłuchiwanie ćwierkania ptaków czy wystawianie buzi na letnie promyki słońca. Przed nami jesień ... i jej kolorowe skarby.
Od kilku dni wspólne spacery z Mamą w parku są bardzo dla Zu odkrywcze. Kolorowe liście, ich szelest pod kołami, błyszczące (a nieraz kłujące) kasztany, przelotny deszcz, chłodny wiatr i najmniej przyjemne ... ubieranie się na cebulkę.
Jesień zawitała też do naszego domu. Bukiet z kolorowych liści na stole, w wazonie znalezione w parku kasztany, herbata z sokiem malinowym, domowy chleb z orzechami, ciepłe grzejniki ... Mama ZUZU lubi jesień. To dla niej "ciepła" pora roku.



