Za oknem ...
Od kilku tygodni Zu już samodzielnie pokonuje dystanse po całym mieszkaniu. Dzięki raczkowaniu odkrywa nowe miejsca i zakrada się w do tej pory nieznane zakamarki. Najbardziej fascynujące są okna w salonie, gdzie z poziomu gąsienicy widać same ciekawe rzeczy. Samochody, drzewa, ludzie ... chmury, słońce, ptaki ... krople deszczu na szybie. Codziennie coś nowego ... coś bardzo interesującego. Ciekawy jest ten świat.
co za widoki :)
OdpowiedzUsuńjak to dobrze, że macie na odpowiedniej wysokości okno :)
ależ macie dłuugie włosyy!!
OdpowiedzUsuń