Za dwa miesiące życie Mamy, Taty i ZUZU przewróci się do góry nogami :))) ... na świat przyjdzie Anika - młodsza siostra :) Korzystając z okazji długiego styczniowego weekendu i faktu, że Mama jeszcze w miarę swoich możliwości mogła spędzić go aktywnie, cała trójka wybrała się na trzy-dniowy sielankowy wypad :)
Główną atrakcją okazały się konie, a w szczególności GUCIO - kucyk, który przez dwa dni umilał czas ZUZU podczas wspólnych przejażdżek. Było też pierwsze ognisko i pierwsza upieczona kiełbaska, poprzedzone przejażdżką konnym powozem. Wieczory ZU spędzała z innymi dziećmi na wspólnych wygłupach w pokoju zabaw. Atrakcją też okazało się zdobienie i wypiekanie ciasteczek ... jak byśmy mało takiej rozrywki mieli w domu ;)
Na koniec jeszcze miły rodzinny spacer po malowniczej okolicy ... aż nie chciało się wracać do domu :)
Moje gratulacje :) Świat rzeczywiście się wywróci :) Ale będzie wesoło. Wiem coś o tym.
OdpowiedzUsuń