wtorek, 3 lipca 2012

Z pianką

Jeżeli kąpiel, to tylko z dużą ilością piany! Tak, by zasłaniała nóżki, rączki i brzuszek. Nie może zabraknąć też żółtej pływającej kaczuszki, a mokra zabawa powinna trwać najdłużej jak jest to możliwe ;)



Piknikowanie w parku stało się na tyle stałym elementem przedpołudniowych spacerów, że wieczorami musimy kontynuować pikniki w domu. Na rozłożonym przed telewizorem kocu ZUZU gromadzi codziennie ulubione gry i coś do pochrupania. ZU towarzyszą zaproszeni goście (pluszowy jeż, żyrafa DUPLO lub pluszowa lala NIKI), którzy wspólnie z nią oglądają wybrane ulubione bajki ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz