środa, 15 września 2010

Na basenie



Od dwóch tygodni mała ZUZU chodzi na basen! Różowy kostium z falbankami, specjalny wodoodporny pampers i ogrom energii towarzyszą nam w coniedzielnych zajęciach. W przeciągu 30minut Zu pokonuje długość kilkudziesięciu basenów-brodzików pływając na brzuchu, plecach, podskakując, zanurzając buzię w wodzie, nurkując (!) ... wszystko jeszcze w eskorcie Mamy, ale już niedługo ... ;)

6 komentarzy:

  1. Boże, jakie jesteście fajne w tej wodzie!

    OdpowiedzUsuń
  2. super!
    my też sie właśnie szykujemy ale miejsce odpowiednie jeszcze namierzyć musimy. A gdzie Wy chodzicie??

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiaaa polecam stronę naukaplywania.waw.pl
    proponują kilka miejsc zajęć, na pewno coś dla siebie znajdziecie. My nurkujemy na Kasprzaka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zu is the cutest cutie ever :))) Cudnie sobie razem pływcie :) Bardzo fajne spędzanie czasu. Też chodzę często na bsen i zawsze napatrzeć się nie mogę jak przychodzą mamy z takimi maleństwami, ileż to zabawy i śmiechu :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń