poniedziałek, 15 marca 2010

Gdzie ta wiosna ...?


Ati przejął fotel do karmienia, szykował się do tego już od dawna ale teraz jest trochę usprawiedliwiony. A to dlatego, że ZUZU korzysta z niego już o wiele rzadziej. Skończyły się co dwugodzinne karmienia z Mamy piersi, a wkroczyła na pełen etat butelka (6 x na dobę). Mama była pełna obaw, czy ZUZU zaakceptuje nową formę żywienia, ale wszystko odbyło się bez jakiegokolwiek problemu.

W momencie pojawienia się butelki także smoczek został przyjęty przez ZUZU z uśmiechem. Po 7 tygodniach prób zassania, w końcu się udało :) Teraz smoczek jest pomocny przy zasypianiu oraz uspakaja w momentach niezadowolenia.



Mama tęskni już za wiosną. I chociaż zimowe obrazki też są miłe dla oka, nam brakuje już słońca, zielonej trawy i kolorowych straganów uginających się od młodych warzyw i owoców. Wyczekujemy ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz